Parki w Warszawie 31/50 – Park Stefana Żeromskiego

Cześć. Witam w kolejnym cyklu pt. Parki w Warszawie. W nawiązaniu do wyjaśnień zawartych w tym wpisie na dole kontynuuję swój cykl zwiedzania warszawskich parków i ogrodów. Kolejnym parkiem odwiedzonym w poprzednim tygodniu jest znajdujący się na Żoliborzu w pobliżu stacji metra a samego Placu Wilsona Park Stefana Żeromskiego. Park, w którym byłem nie raz a który ponownie odkryłem jak to bywa na nowo.


Wszystkie wpisy o parkach można znaleźć tutaj w moim cyklu Parki w Warszawie.


Park Stefana Żeromskiego to tym razem po malowniczym Parku Moczydło park bez akcentu wodnego. Jest on mi znany dosyć ze względu na znajdujący się w nim rozległy i odświeżony plac zabaw dla dzieci. Ale po kolei. Do parku trafiliśmy akurat prost z pobliskiej przychodni po badaniu bioderek córki razem z babcią i synem. Babcia z synem poszli na plac zabaw a ja miałem 40 minut dla siebie. Weszliśmy od strony metra przez stylizowaną bramę bo Park Stefana Żeromskiego jest cały ogrodzony. Na początku już powitała nas dosyć sympatyczna fontanna z rzeźbą dziewczyny z dzbanem.

Park Stefana Żeromskiego powstał w latach 30-tych na terenach byłego fortu co wpływa na jego ukształtowanie. Środkowa część parku to dwie rozciągające się górki. Ale aby na nie wejść z wózkiem trzeba obejść park, a właściwie te górki od drugiej strony. Ale kolejny raz po kolei. Po prawej strony od wejścia rozciąga się polana z kamieniem poświęconym Jackowi Kuroniowi (podobno mieszkał niedaleko) oraz bardzo rozległy plac zabaw, które otaczają dwie alejki. Także w części bocznej natrafiłem na wybudowane zabytkowe poidełko, coś w stylu pomnika w kształcie wazy. Obtaczając górkę trafiliśmy z kolei na budynek starej Prochowni. Lata temu czekałem w tym miejscu godziny w kolejce dla swojego chrześniaka na imprezę Star Wars w stylu klocków lego.

Właśnie pozostałości fortu, zbudowane w górki budynki, wspomniany budynek Prochowni i górki to cześć charakterystyczna Parku Stefana Żeromskiego. W tej części znajdują się także kamienie poświęcone odzyskaniu niepodległości przez Polskę. Skręciłem w alejkę przedzielającą górki poszedłem urokliwą alejką w lewą część od strony wejścia a następnie wszedłem na pierwszą z górek wśród alejek drzew. Można z tego miejsca podziwiać pobliskie budynki oraz dach budynku Prochowni. Powrót tą samą alejką i znalazłem się na tyłach parku aby zaliczyć pozostałe alejki. Na drugą z górek oprócz schodów prowadzi także wznosząca się alejka więc też udało mi się na nią wejść. Na tej górce są także ławki na których można usiąść i odpocząć w cieniu.

W Parku Stefana Żeromskiego nie brakuje wielu starych, rozłożystych i oryginalnych drzew i krzewów. Powstał w końcu ponad 90 lat temu. Ale też jest wiele nasadzeń z ostatnich lat, stworzona ostoja dla jeżów czy też rozległych polan na których można się rozłożyć z kocem i odpocząć. Cześć alejek jest z kostki ale duża część po ostatniej modernizacji jest szutrowa, czyli taka jak powinna być w parku. Szczególnie ładne i unikatowe są alejki na wspomnianych górkach. Było gorącą, syn nie chciał już się bawić ale dał się przekupić lodem więc zaliczyłem ostatnie alejki udaliśmy się wszyscy w kierunku domu.

Jako, że skończyło mi się miejsce na serwerze przez pomysł Parki w Warszawie poniżej ponad 15 wybranych zdjęć a całość – 49 zdjęć z wizyty – jeżeli kogoś interesuje i ktoś to czyta w galerii google tutaj (https://photos.app.goo.gl/bLA9eYNnrYb1i3GX9).


Główny spis parków tutaj. Wychodzę poza tę listę więc parków i ogrodów będzie więcej jak napisałem w wyjaśnieniu.

Więcej o warszawskich parkach administrowanych przez Zarząd Zieleni m.st. Warszawy tutaj.

Wyjaśnienie pomysłu, jak i ile parków zamierzam zwiedzić itp. we wpisie na samym dole tutaj.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.