Parki w Warszawie 21/50 – Park Świętokrzyski

Cześć. Witam w kolejnym cyklu pt. Parki w Warszawie. Tym razem zmieniam formułę wstępu a także numerację. Dlaczego – szersze wyjaśnienie na samym dole. Tutaj napiszę tylko, że pierwotna liczba parków w Warszawie (i tym podobnych ), tj. 32 jest o wiele zaniżona więc przyjąłem okrągłą sumę aby siebie i innych nie oszukiwać. A tym razem opis i fotorelacja z samego centrum Warszawy, czyli z Parku Świętokrzyskiego przylegającego do Pałacu Kultury i Nauki.


Wszystkie wpisy o parkach można znaleźć tutaj w moim cyklu Parki w Warszawie.


Do Parku Świętokrzyskiego nie trudno trafić. Metro Świętokrzyska czy po prostu Pałac Kultury i Nauki i już jesteśmy. Park znajduje się od strony północnej jakże wspaniałego daru Stalina i powstał zdaje się razem z nim. Zwiedzanie zacząłem od strony wschodniej, niezbyt pięknej bo na początku natrafiliśmy na szpetne ogrodzenie budowanego na Placu Defilad nowego muzeum. Trudno. Poszliśmy dalej alejką (wszystkie są wykonane z bruku, kostek i płyt chodnikowych) natrafiając na dwa głazy poświęcone tak naprawdę nie wiadomo komu. Chyba Powstańcom Warszawy. Trochę w głębi parku (albo poza) pod ogrodzeniem budowy znajduje się także rozległy skatepark. Dla zainteresowanych placu zabaw nie ma.

Oczywiście nad Parkiem Świętokrzyskim góruje Pałac Kultury, dzięki temu kręci się tutaj także bardzo dużo osób. Nawet jednej rodzince zrobiłem zdjęcia na tle Pałacu. Środkowa część Parku Świętokrzyskiego to okazała i wielka fontanna w ciekawym wykonaniu, gdzie strumienie wody lecą z okręgu do środka. Robi to spore wrażenie. Jakby było mało komuś to przez PKiN znajdują się także mniejsze fontanny. Poza tym obok fontanny znajduje się także monumentalny pomnik Janusza Korczaka także w ciekawym rozwiązaniem wodnym na jego tyle. Poza tym znajdziemy tutaj jeszcze pomnik – zegar słoneczny, ławki do opalania, ciekawą ławkę w postaci chyba rolki do aparatu czy taśmy filmowej.

Duża część Parku Świętokrzyskiego to tereny odkryte – czy to polany, czy wybrukowane place czy wspomniana fontanna. Oczywiście natrafimy także na sporo okazałych drzew, szczególnie w bocznych alejkach parku, choć miejscami są rzadziej posadzone. Park nie jest duży, przechodzi tutaj sporo osób, dodatkowo ze względu na lokalizację jest w nim dosyć głośno od ruchu drogowego. Co nie znaczy, że nie znajdziemy w nim chwili ukojenia. Ja jak zwykle przeszedłem praktycznie wszystkie dostępne alejki wzdłuż i wszerz i skierowałem się w tym samym dniu w okolice Hali Mirowskiej aby…

Jako, że skończyło mi się miejsce na serwerze przez pomysł Parki w Warszawie poniżej ponad 11 wybranych zdjęć a całość – 29 zdjęć z wizyty – jeżeli kogoś interesuje i ktoś to czyta w galerii google tutaj (https://photos.app.goo.gl/WCqXaqezUALA1YtF8).


Główny spis parków tutaj. Wychodzę poza tę listę więc parków i ogrodów będzie więcej jak napisałem w wyjaśnieniu.

Więcej o warszawskich parkach administrowanych przez Zarząd Zieleni m.st. Warszawy tutaj.


Z reguły na tej stronie pojawiały się oferty promocji bankowych i zestawienia najlepszych lokat bankowych i kont oszczędnościowych. Moja strona kilka lat temu cieszyła się nawet sporym zainteresowaniem, później w erze reklam w google, pozycjonowania za pieniądze a także przez moje wynikające z różnych przyczyn (głównie rodzinnych) zaniedbania przepadła. Teraz odwiedza ją maksymalnie kilkadziesiąt osób dziennie. Prowadzę ją tak naprawdę ze względów głównie hobbystycznych – bo lubię. Póki co oferty te nadal opisuję a cykl taty na pełen etat i parki w Warszawie to dodatek o którym poniżej.

Od kilku tygodni jestem tzw. tatą na pełen etat – jestem, a raczej byłem na urlopie macierzyńskim, a do końca roku będę na urlopie rodzicielskim na moje drugie dziecko – Lilę. Wymyśliłem sobie wyzwanie aby w tym czasie zwiedzić wszystkie parki w Warszawie. Pierwotnie wg tej strony miało być ich 32. Ale wg innych źródeł jest ich nawet 88 nie licząc skwerów czy innych zieleńców. Ograniczam się więc do parków, których nazwy znajduję na mapach Google i Mapy.cz (pokazuje świetnie granice parków). Już wiem, że ich liczba będzie bliższa 50 jak nie więcej, więc od tego wpisu zmieniam numerację na bliższą prawy. Aktualizacja 08.09.2023 r. – zwiększam liczbę planowanych odwiedzin parków do 70. Tym bardziej, że niektóre parki w Warszawie to wielkie kompleksy i będę musiał je podzielić np. na kilka wpisów albo części parków.

Im więcej odwiedzam parków tym mój pomysł bardziej mi się podoba. Pewnie nikt jeszcze tego w ten sposób nie robił albo robił a się nie chwalił. Tak naprawdę uwielbiam jeździć rowerem i pokonuje wiele tysięcy kilometrów rocznie na nim ale ze względu na małe dziecko w tym roku muszę ograniczyć taką aktywność. Parki zamierzam odwiedzić do końca lata, w miarę możliwości jak córka i warunki pogodowe to umożliwią. A póki co lepszej córeczki nie mogłem sobie wymarzyć bo potrafi przespać w wózku dwie czy trzy godziny, budzić się i grymasić tylko na karmienie a do tej aktualizacji (21) tylko jeden raz była tak naprawdę marudna ale opanowałem.

Jak pisałem dotychczas posty mają tak naprawdę stworzenie dla mnie i mojej rodziny pamiątki, do każdego parku tworzę mniejszy lub większy, mniej lub bardziej (raczej mniej) profesjonalny opis. Czasami daje także jakieś przemyślenia np. te dotyczące rzek w Warszawie czy też zbiorników wodnych. Dołączam także fotorelację ale jest ona jeszcze gorszej jakości niż opisy. Zdjęcia robię telefonem, czasu na to nie poświęcam dużo, umiejętności mam słabe (np. odkryłem w moim telefonie tryb zdjęć z oddalenia 0,6) a poza tym nie o to chodzi. To jest coś, co zapadnie w mojej pamięci do końca życia. Coś więcej niż gra w gry czy obejrzenie nowego odcinka Ukrytej prawdy (a to wciąga). A może za 30 lat powtórzę cykl. Ale by było.

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.