Parki w Warszawie 24/50 – Park Janiny Porazińskiej

Cześć. Witam w kolejnym cyklu pt. Parki w Warszawie. Tym razem w nawiązaniu do wyjaśnień zawartych na samym dole w tym wpisie kontynuuję swój cykl zwiedzania warszawskich parków i ogrodów. Kolejnym parkiem odwiedzonym w poprzednim tygodniu jest leżący tuż obok Parku na Książecem Park Janiny Porazińskiej. Sąsiedni park nie jest zbyt duży, ma raczej przechodni i spacerowy charakter więc grzechem byłoby nie zwiedzić go przy okazji w tym dniu.


Wszystkie wpisy o parkach można znaleźć tutaj w moim cyklu Parki w Warszawie.


Park Janiny Porazińskiej tak jak jej patron ma charakter trochę bajkowy. Ale tylko trochę bo świadczą o tym bajkowe nazwy alejek, dosyć okazałe i bogate place zabaw oraz nietypowy pomnik, bo na ogrodzeniu pobliskiego przedszkola pomnik (czy rzeźba) psotki i śmieszki. Park Janiny Porazińskiej jest tak trochę przechodni. Początek parku od strony północnej to kilka alejek, które w pewnym momencie łączą się ze sobą dzięki której możemy przejść do drugiej, większej części parku. Oprócz okazałych drzew natrafimy tutaj na siłownię plenerową i urządzenia do ćwiczeń umieszczone z boku rozległej polany, na której znajduję się także bramki do gry w piłkę nożną.

W tej części natrafiłem także na jakoś niewielką pozostałość może budynku czy jakiego mostku, z cegłami oraz skrawkiem drewnianego płotu. Niestety nie było żadnej tabliczki, nie znalazłem nigdzie także żadnego wyjaśnienia. Na jednej ze stron Gazety Wyborczej natrafiłem tylko na zdjęcie z otwarcia parku, na którym w tym miejscu znajduje się jakaś kukiełka czy lalka. W środku parku znajduje się także niewielka górka, a idąc trochę dalej natrafiłem także na nasyp w kształcie okręgu, na który oczywiście wdrapałem się w wózkiem i obszedłem cały zaliczając także epickie wertepy oraz zejście po nasypie i trawie. Okazało się, że są to pozostałości kręgu obudowy zbiorników z gazem, które znajdowały się kiedyś w tym miejscu.

Park Janiny Porazińskiej w większości otoczony jest ogrodzonymi budynkami mieszkalnymi oraz boiskami szkolnymi więc jest w nim w całkiem cicho. No chyba, że w sąsiednim przedszkolu wyszły dzieci na zewnątrz to wtedy nie do końca. Dodatkowo część alejek prowadzi do zamkniętych furtek i ogrodzenia. I właśnie w pobliżu budynków zostały umieszczone dwa okazałe i spore place zabaw. Alejki są z kostki, niektóre dzikie przedepty są widoczne tylko na mapie a ich nie ma więc w niecałe pół godziny zwiedziłem prawie wszystkie dostępne miejsca alejki i skierowałem się nad Wisłę do najbliższej stacji metra.

Jako, że skończyło mi się miejsce na serwerze przez pomysł Parki w Warszawie poniżej ponad 11 wybranych zdjęć a całość – 29 zdjęć z wizyty – jeżeli kogoś interesuje i ktoś to czyta w galerii google tutaj (https://photos.app.goo.gl/J77PKXKdcE2eip12A).


Główny spis parków tutaj. Wychodzę poza tę listę więc parków i ogrodów będzie więcej jak napisałem w wyjaśnieniu.

Więcej o warszawskich parkach administrowanych przez Zarząd Zieleni m.st. Warszawy tutaj.

Więcej o tym parku w artykule tutaj.

Wyjaśnienie pomysłu, jak i ile parków zamierzam zwiedzić itp. we wpisie na samym dole tutaj.


Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.