Cześć. Witam w kolejnym cyklu pt. Parki w Warszawie. W nawiązaniu do wyjaśnień zawartych w tym wpisie (na dole) kontynuuję swój cykl zwiedzania warszawskich parków i ogrodów. Kolejnym Parkiem odwiedzonym w ostatni wtorek sierpnia, zaraz po niewielkim Parku Dolina Szwajcarska został bardzo ładny i zabytkowy Park Ujazdowski leżący obok bardzo popularnych Łazienek Królewskich.
Wszystkie wpisy o parkach można znaleźć tutaj w moim cyklu Parki w Warszawie.
Park Ujazdowski był mi oczywiście znany i oczywiście w jak się okazało w zupełnie odmiennym aspekcie. Kilka razy zahaczałem o ten park nie odkrywając jak zwykle jego wszystkich walorów. Park Ujazdowski powstał pod koniec XIX wieku i od tego czasu podobno poza rewitalizacją z początku lat 2000-tych przetrwał w miarę niezmienionej formie. No może poza oryginalnym ale felernym placem zabaw, który powstał kilka lat temu i po niedługim czasie został zamknięty. Podobno dzieci za dobrze i intensywnie się bawiły. I tak jest remontowany i naprawiany chyba od dwóch lat. I na pewno w tym roku nie zostanie otworzony.
Do Parku Ujazdowskiego trafiłem w jego centralnej części gdzie góruje pomnik Ignacego Paderewskiego – bardzo znanego na początku wieku XX pianisty, działacza niepodległościowego i polityka. To podobno on załatwił nam takie poparcie Stanów Zjednoczonych po I Wojnie Światowej. Ale wracając do parku. Alejki ciągną się tutaj głównie równolegle wzdłuż parku w kierunku północ – południe a w częściach północnych, centralnych oraz południowych znajdują się różne „atrakcje”. Ja zacząłem moją wędrówkę ze śpiącą córką od alejek blisko ulicy. Jest jedna węższa i jedna szeroka.
I z jednej strony w tej części dominują kasztanowce ale z drugiej strony tak naprawdę to chyba najbardziej zróżnicowany park pod względem roślinności w Warszawie. Pełno tutaj kwiatów, różnego rodzaju krzewów, kompozycji z kwiatów i krzewów oraz różnego rodzaju mniejszych oraz większych drzew. Jest też kilka rzeźb. Na północny odnajdziemy np. rzeźbę Gladiatora na sporej polanie z ładnymi kompozycjami kwiatów a trochę dalej rzeźba Perseusza. W części północnej znajduje się także zamknięty i ogrodzony nieczynny plac zabaw co trochę psuje widoki. Mniej więcej też w środku znajdziemy zabytkowe poidełko w formie pomnika wazy (oczywiście napiłem się wody) oraz bardzo stare drzewa, ogrodzone i robiące spore wrażenie pomniki przyrody.
W części środkowej oczywiście stoi wspomniany pomnik Ignacego Paderewskiego także na robiącej wrażenie polanie z kwiatami. Trochę dalej jest za to staw, wkoło którego rośnie bardzo oryginalna i nietypowa jak na centrum Warszawy roślinność. Znajdziemy tutaj też mostek nad odnogą stawu, kaskadę w formie wodospadu (trzeci zanotowany przeze mnie w Warszawie), przejście z kamieni przez płynącą z tego wodospadu wodę (ja z wózkiem sobie darowałem) i kilka innych rzeźb czy kamieni upamiętniających różne osoby. Do boku odchodzą małe alejki na niewielkie wzniesienia co jest klimatycznym rozwiązaniem.
Tak naprawdę Park Ujazdowski to w mojej, i nie tylko mojej opinii, jedne z najpiękniejszych dotychczas odwiedzonych przeze mnie parków. Nie wiedziałem takiego drugiego parku z taką bogatą i zróżnicowaną roślinnością, odnowionymi alejkami, kwiatami, krzewami i różnymi unikalnymi drzewami. Właściwie co chwilę można napotkać na unikalną roślinność. Jest też staw z mostkiem czyli coś, co nadaje charakteru każdemu z parków. Po mniej więcej 45 minutach i dokarmieniu córki skończyłem zwiedzanie i poszedłem do kolejnego sąsiedniego parku.
Jako, że skończyło mi się miejsce na serwerze przez pomysł Parki w Warszawie poniżej ponad 16 wybranych zdjęć a całość – 59 zdjęć z wizyty – jeżeli kogoś interesuje i ktoś to czyta w galerii google tutaj (https://photos.app.goo.gl/RonQ1SeR3cTUtLJaA).
Główny spis parków tutaj. Wychodzę poza tę listę więc parków i ogrodów będzie więcej jak napisałem w wyjaśnieniu.
Więcej o warszawskich parkach administrowanych przez Zarząd Zieleni m.st. Warszawy tutaj.
Więcej info o Parku Ujazdowskim tutaj i tutaj.
Wyjaśnienie pomysłu, jak i ile parków zamierzam zwiedzić itp. we wpisie na samym dole tutaj.
Dodaj komentarz