Parki w Warszawie 44/50 – Ogród Saski

Cześć. Witam w kolejnym cyklu pt. Parki w Warszawie. W nawiązaniu do wyjaśnień zawartych w tym wpisie (na dole) kontynuuję swój cykl zwiedzania warszawskich parków i ogrodów. W tym samym dniu, w którym zwiedziłem Park Kazimierzowski trochę wcześniej zwiedzałem i deptałem razem z córką inny park w Warszawie – jeden z popularniejszych parków – Ogród Saski.


Wszystkie wpisy o parkach można znaleźć tutaj w moim cyklu Parki w Warszawie.


Ogród Saski to nazwa historyczna w parku, który powstał już w XVIII wieku. Park powstał w stylu francuskim, później nastąpiły zmiany i był w stylu angielskim (cokolwiek to znaczy) aby po wojnie przebrać aktualny stan. Piszę park, bo nie jest to praktycznie żaden ogród a bardziej park. Znajduje się w centrum Warszawy a jego nieodłączną częścią jest plac Piłsudskiego i Grób Nieznanego Żołnierza gdzie odbywają się w większości uroczystości państwowe. Trochę dalej znajdują się słynne schody z gry Mario, a tak naprawdę pomnik poświęcony Lechowi Kaczyńskiemu. Jak napisał kiedyś ktoś mądry żyj tak, żeby Twoich pomników nie musiała pilnować policja.

Do Ogrodu Saskiego trafiliśmy prosto ze stacji Metro Ratusz Arsenał. Kilka kroków, zagrodzone wejście i trafiliśmy kolejnym wejściem szeroką alejką do Ogrodu Saskiego. Od samego początku uwagę zwraca różnorodność krzewów i drzew rosnących w Ogrodzie Saskim. W tej części (północnej) znajdują się także sporej wielkość polany, których brak w pozostałych częściach Ogrodu Saskiego. Krótki spacer i doszliśmy do ładnego stawu z pomnikiem w środku oraz ciekawy budynkiem, tzw. wodozbiorem, czyli magazynem wody potrzebnym do zapewnienia wody fontannom jak mówi definicja w internecie. Drzewa posadzone nad stawem tworzą jak zwykle ciekawy krajobraz.

Doszliśmy w ten sposób do punku głównego Ogrodu Saskiego – wielkiej fontanny oraz Grobu Nieznanego Żołnierza. Widać też prace wykopaliskowe i wstęp do (niepotrzebnego według mnie) odbudowy Pałacu Saskiego. Głowna część, alejka od fontanny jest wyasfaltowana, za fontanną oraz w głównej alejce królują kwiaty, czyli to, co powinno być w ogrodzenie. Pozostała część Ogrodu Saskiego to mnóstwo żwirowych alejek prowadzących między dosyć starymi i rozłożystymi drzewami i czasami krzewami. W Ogrodzie Saskim znajduje się 6 pomników przyrody ale udało mi się znaleźć tylko jeden koło torów tramwajowych. Robi wrażenie.

Reszta wizyty w Ogrodzie Saskim to krążenie między mnóstwem alejek. Jest kilka pomników i rzeźb np. przed fontanną, pomnik Marii Konopnickiej, jakiś pomnik na końcu ogrodu od strony terów ale był akurat czyszczony i kamienie upamiętniające różne wydarzenia. Niedaleko fontanny znajduje się także sporej wielkości plac zabaw, dosyć popularny w trakcie mojej wizyty. W bocznej części znajduje się także stary, zaniedbany i zdewastowany budynek chyba po byłej kawiarni. Tak krążyliśmy aż córka się obudziła i zaczęła domagać się jedzenia. Przed wielką i ciekawie rozwiązaną fontanną doszło do karmienia aby z pewnymi trudami trafić do wspomnianego na początku Parku Kazimierzowskiego. Zdjęcia z wizyty poniżej.

Jako, że skończyło mi się miejsce na serwerze przez pomysł Parki w Warszawie poniżej ponad 22 wybranych zdjęć a całość – 70 zdjęć z wizyty – jeżeli kogoś interesuje i ktoś to czyta w galerii google tutaj (https://photos.app.goo.gl/1yZer9AeBEZ87SyS6).


Główny spis parków tutaj. Wychodzę poza tę listę więc parków i ogrodów będzie więcej jak napisałem w wyjaśnieniu.

Więcej o warszawskich parkach administrowanych przez Zarząd Zieleni m.st. Warszawy tutaj.

Więcej info o Ogrodzie Saskim tutaj.

Wyjaśnienie pomysłu, jak i ile parków zamierzam zwiedzić itp. we wpisie na samym dole tutaj.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.