Parki w Warszawie 1/32 – Park Henrykowski

Cześć. Słowem wstępu. Z reguły na tej stronie pojawiają się oferty promocji bankowych i zestawienia najlepszych lokat bankowych i kont oszczędnościowych. Moja strona kilka lat temu cieszyła się nawet sporym zainteresowaniem, później w erze reklam w google, pozycjonowania za pieniądze a także przez moje wynikające z różnych przyczyn (głównie rodzinnych) zaniedbania przepadła. Prowadzę ją tak naprawdę ze względów głównie hobbystycznych – bo lubię.


Wszystkie wpisy o parkach można znaleźć tutaj w moim cyklu Parki w Warszawie.


Od kilku dni jestem tzw. tatą na pełen etat – w uproszczeniu jestem na urlopie macierzyńskim, później do końca roku będę na rodzicielskim na moje drugie dziecko – Lilę. Wymyśliłem sobie wyzwanie aby w tym czasie zwiedzić wszystkie parki w Warszawie. Wg tej strony jest ich 32. Na początek parki, później może ta kategoria zostanie rozszerzona, może nie. Posty te tak naprawdę mają na celu stworzenie z tego pamiątki dla mnie i mojej rodziny, zdjęcia i krótkie opisy będą totalnie nieprofesjonalne. Po prostu robię to bo jak to mawia klasyk zakuty w kajdanki w Mławie za nic – bo mogę i chcę. Poza tym wpisy na facebooku mogą zostać w każdym momencie usunięte, a tutaj zależy to tylko ode mnie.

Na początek Park Henrykowski znajdujący się na Białołęce. Akurat pojechałem z Lilą do Kauflandu na celowe zakupy a park ten jest zaraz obok. Więc skorzystałem z okazji, żeby zacząć zwiedzanie. Lila – moja córka w wieku 3 miesięcy i 10 dni – jak zwykle grzeczna i chętna więc wchodzimy. Nie chciało mi się szukać wejścia z boku dostosowanego do wózków więc miała na początek małe trzęsienie na schodach przy wejściu głównym od ulicy Modlińskiej 🙂

Ale wracając do tematu – to właściwie powinien się nazywać Plac Zabaw Henrykowski. Pełno tutaj rzeczy na których mogą bawić się mniejsze i większe dzieci, a nawet dorośli. Co chwila są place zabaw, jakieś urządzenia do wspinania, skakania, huśtania, boisko do piłki nożnej, boisko do koszykówki, stoły do ping ponga, siłownia plenerowa, zjeżdżalnie, piaskownica, i najlepsze dla małych dzieci – fontanny dla małych dzieci do zabawy z toaletą i przebieralniami obok. Pierwszy raz coś takiego widziałem – na pewno trafię tutaj niedługo z moim niespełna 3-latkiem a później także z córką. Będzie trzeba syna wprowadzić w tajniki zabawy. A sama atrakcja pełna profeska.

Park Henrykowski tak naprawdę nie jest duży, a wręcz bardzo mały, dla mnie brakuje trochę drzew i zacienienia, ale to tylko marudzenie bo nowe drzewka rosną, ścieżki i alejki są niektóre asfaltowe, niektóre z kombinowanej kostki kończącej się nigdzie, ale mi to osobiście nie przeszkadzało. Jest gdzie się schować przed słońcem, gdzie usiąść, kilka mostków nad kanałkiem, w którym niestety nie ma już wody. Tak naprawdę to zrobiłem kilka kółek, kilka zdjęć na pamiątkę, nakarmiłem Lilę i zawinąłem żagle. Jak wcześniej wspomniałem park jest bardzo mały a jego główna funkcja to plac zabaw. Z tego powodu nie polecam tego parku osobom uczulonym na bombelki. Jest ich tam pełno, szczególnie, że obok jest szkoła i McDonalds’s a atrakcji w parku dla dzieci jest bardzo dużo.

Jako, że skończyło mi się miejsce na serwerze przez pomysł Parki w Warszawie poniżej ponad 10 wybranych zdjęć a całość – 28 zdjęć z wizyty – jeżeli kogoś interesuje i ktoś to czyta w galerii google tutaj (https://photos.app.goo.gl/36bdRFeJEwZYjfb97).

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.