Parki w Warszawie 48/70 – Park Achera

Cześć. Witam w kolejnym cyklu pt. Parki w Warszawie. W nawiązaniu do wyjaśnień zawartych w tym wpisie (na dole) kontynuuję swój cykl zwiedzania warszawskich parków i ogrodów. Uwaga – od tego wpisu zwiększam liczbę planowanych do odwiedzenia parków na 70. To ponad o 2 razy więcej niż planowałem. Kolejnym parkiem w dzielnicy Ursus który postanowiłem odwiedzić po reprezentacyjnym Parku Czechowickim stał się mały i kameralny Park Achera.


Wszystkie wpisy o parkach można znaleźć tutaj w moim cyklu Parki w Warszawie.


Do Parku Achera trafiliśmy z przygodami. Postanowiłem podjechać autobusem do kolejnego parku. I wszystko by było dobrze gdybym nie pomylił kierunków o czym na szczęście bardzo szybko się dowiedziałem ze śledzenia mapy. Na szczęście po wyjściu na następnym przystanku autobus w prawidłową stronę przyjechał po 2 minutach. Podjechałem kilka przystanków i wysiałem w miarę możliwości blisko tytułowego Parku Achera. Jeszcze kilkaset metrów i byłem już na miejscu.

Park Achera na mapie wydawał się średnim parkiem ale w rzeczywistości okazało się, że jest to jeden z najmniejszych, zwiedzonych przeze mnie parków. Początek parku od mojej strony to trochę roślinności i duże drzewa na początku, plac zabaw oraz zabytkowy budynek w którym znajduje się coś w postaci biblioteki czy domu kultury. Właściwie Park Achera składa się z dwóch, a nawet trzech części – jedna to tzw. część leśna z dużymi drzewami, dającymi dużo cienia. Następnie przechodzi się do alejek z ładnymi kompozycjami kwiatów i krzewów oraz młodymi drzewami. Znajdziemy też siłownię plenerową oraz fontannę (która podczas mojego zwiedzania była w remoncie i część alejek była zagrodzona).

Ostatnia część to staw z fontanną na środku. Niestety ktoś wpadł na pomysł, że całe brzegi stawu będą porośnięte bogatą roślinnością wodną i będą na miejscu widzi się w większości tylko jego środek oraz działającą na środku fontanną. Widok zasłaniają w ogromnej większości rośliny typowe dla jezior. Widać to też dokładnie na zdjęciach. W tej części, akurat podczas mijania patrolu Policji rozpłakała mi się mocno córka więc po małym kółku wkoło stawu nakarmiłem małą, pokrążyłem po dostępnych alejkach i po 15 minutach udałem się znowu na przystanek aby dojechać w okolice Dworca Zachodniego.

Jako, że skończyło mi się miejsce na serwerze przez pomysł Parki w Warszawie poniżej ponad 8 wybranych zdjęć a całość – 19 zdjęć z wizyty – jeżeli kogoś interesuje i ktoś to czyta w galerii google tutaj (https://photos.app.goo.gl/dFrpD1FzPjmvapXk6).


Główny spis parków tutaj. Wychodzę poza tę listę więc parków i ogrodów będzie więcej jak napisałem w wyjaśnieniu.

Więcej o warszawskich parkach administrowanych przez Zarząd Zieleni m.st. Warszawy tutaj.

Wyjaśnienie pomysłu, jak i ile parków zamierzam zwiedzić itp. we wpisie na samym dole tutaj.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.