Cześć. Witam w kolejnym cyklu pt. Parki w Warszawie. W nawiązaniu do wyjaśnień zawartych w tym wpisie (na dole) kontynuuję swój cykl zwiedzania warszawskich parków i ogrodów. Ten tydzień to zaliczanie parków w dzielnicy Pradze Południe. Jak się okazało parków tutaj jest o wiele więcej niż myślałem. Dokładnie 2 razy więcej. Na pierwszy rzut park o trochę przydługiej nazwie: Park płk. Jana Szypowskiego „Leśnika”.
Wszystkie wpisy o parkach można znaleźć tutaj w moim cyklu Parki w Warszawie vel Tata na pełen etat.
Do Parku płk. Jana Szypowskiego „Leśnika” trafiłem jadąc tramwajem linii 6 na ulicy Grochowskiej. Konkretnie Park płk. Jana Szypowskiego „Leśnika nosił nazwę 13 września 1944 roku a później Piotra Wierzbickiego. Obecna nazwa została nadana w 2005 roku. Czemu były takie zmiany nie wiadomo. Informacje są także takie, że park w tym miejscu powstał już pod koniec XVIII wieku i przetrwał do dzisiaj z pewnymi zmianami. W środku Parku płk. Jana Szypowskiego „Leśnika” znajdowała się także scena teatralna ale w latach 60-tych spłonęła i nie została odbudowana. Faktycznie w środku są jakieś pozostałości i jakieś zarysy.
Parku płk. Jana Szypowskiego „Leśnika” to przede wszystkim bujna roślinność, dużo wielkich i wiekowych drzew, zaciemnione alejki i swego rodzaju tunele z drzew. Te ostatnie bardzo lubię bo spacerowanie czy jeżdżenie rowerem w takich tunelach jest bardzo klimatyczne. No i poza nielicznymi wyjątkami alejki w Parku płk. Jana Szypowskiego „Leśnika” są żwirowe oraz szczątkowo z kostki. Środek to plac zabaw który z oddali przypominał mi raczej urządzenia do wspinania, pozostałości – zarysy sceny, na boku znajduje się także boisko, trochę dalej plac zabaw należący do Ogniska Pracy Pozaszkolnej oraz korty tenisowe klubu tenisowego. Za kortami znajduje się także wybieg dla psów.
Park płk. Jana Szypowskiego „Leśnika” ma kształt mniej więcej prostokąta. Więc zwiedzanie zacząłem od spaceru po obwodzie. Należy także wspomnieć, że po prawej stronie od wejścia część parku zabiera chyba zabytkowy budynek szkoły. Poza tym dominuje większa i bujna roślinność, krzewy a czasami też kwiaty. Polan tutaj nie jest dużo ale zagospodarowanie parku i jego roślinność sprawia, że tworzą się ładne widoki i krajobrazy. Poza wąskimi drużkami zaliczyłem chyba wszystkie alejki, minąłem te same panie siedzące na ławce chyba ze trzy razy i udałem się ze śpiącą córką do kolejnego, pobliskiego parku korzystając z podwózki tramwaju.
Jako, że skończyło mi się miejsce na serwerze przez pomysł Parki w Warszawie poniżej ponad 14 wybranych zdjęć a całość – 34 zdjęć z wizyty – jeżeli kogoś interesuje i ktoś to czyta w galerii google tutaj (https://photos.app.goo.gl/R1Vb4snCJG4mmxyPA).
Główny spis parków tutaj. Wychodzę poza tę listę więc parków i ogrodów będzie więcej jak napisałem w wyjaśnieniu.
Więcej o warszawskich parkach administrowanych przez Zarząd Zieleni m.st. Warszawy tutaj.
Wyjaśnienie pomysłu, jak i ile parków zamierzam zwiedzić itp. we wpisie na samym dole tutaj.
Dodaj komentarz