Parki w Warszawie 50/70 – Park Romualda Traugutta

Cześć. Witam w kolejnym cyklu pt. Parki w Warszawie. W nawiązaniu do wyjaśnień zawartych w tym wpisie (na dole) kontynuuję swój cykl zwiedzania warszawskich parków i ogrodów. Początek września (2023 r.) to bardzo dobra pogoda więc w kolejnym dniu udałem się do dwóch warszawskich parków, tym razem leżących w centrum miasta. Pierwszym parkiem zwiedzonym w tym dniu został stosunkowo mało popularny Park Romualda Traugutta.


Wszystkie wpisy o parkach można znaleźć tutaj w moim cyklu Parki w Warszawie.


Park Romualda Traugutta swoje miejsce ma w centrum i z jednej strony ograniczony jest trasą Mostu Gdańskiego z drugiej strony Wisłą a wcześniej ruchliwą ulicą. Poprzedzielany jest tak naprawdę ulicami i składa się z dwóch dużych części oraz z dwóch mniejszych. Trafiłem tutaj metrem i tramwajem – jest nawet przystanek Park Romualda Traugutta. Pierwsza część to części położona z boku stadionu Polonii Warszawa. Akurat trwały jakieś ćwiczenia Policji bo w Parku było wiele aut policyjnych i słychać było co jakiś czas jakieś krzyki i wystrzały.

Do Parku Romualda Traugutta trafiłem z boku jedną z alejek. Jeżeli chodzi o alejki to chyba są tutaj ich wszystkie rodzaje – szutrowe, asfaltowe, betonowe, z kostki, ulice asfaltowe oraz nawet jest ogólnodostępna bieżnia do biegania – długa prosta i w kształcie okręgu. Nawet jakaś grupa sportowa czy klasa miała tam ćwiczenia. W tej części dominując wiekowe i duże drzewa które właściwie dają pełne zacienienie w parku. W części środkowej znajduje się siłownia plenerowa oraz plac zabaw (ale swoje lata świetności ma już chyba za sobą). Za placem zabaw znajduje się rzeźba Macierzyństwo otoczona ładnymi i zadbanymi krzewami i kwiatami. W tej części alejkami chodzi się właściwie w koło. Zdezelowane alejki z płyt chodnikowych ominąłem oczywiście.

Druga część za ulicą to zabytkowy budynek zdroju, czyli studni. Oczywiście teraz nie można już sobie tam pobrać wody. Część ta to mały skrawek ciężko dostępny dla taty z wózkiem ze względu na schody. Ta część jest zadbana ale szybko ją zaliczyłem. Kolejna część to znajdująca się pomiędzy kolejną ulicą a torami tramwajowymi i trasą Mostu Gdańskiego. To właściwie mały kawałek, przez którą przebiega głównie droga dla rowerów i chodzenie tam wiązałoby się tylko z chodzeniem wzdłuż ulicy więc sobie ją darowałem z oczywistych względów.

Kolejna część – ta największa to tereny byłego fortu z zachowanym budynkiem fortecznym. Początek Parku Romualda Traugutta to krzyż i miejsce upamiętniające miejsce stracenia Romualda Traugutta. Ale to też trzeba byłoby się wdrapać po schodkach. Budynek fortu jest dobrze zachowany, robi spore wrażenie i znajduje się tam chyba jakaś restauracja czy coś takiego – wywnioskowałem z dużego ruchu na jego dziedzińcu. Poza tym w tej części jest sporo mniejszych i większych drzew, krzewów i kwiatów, sporo alejek a nawet rozległe polany, po których krążyłem z córką. Są też schody ale umiejętnie kombinując udało mi się ominąć wnoszenie. Dominująca wielka polana tworzy ładny krajobraz. Dodatkowo w końcu parku znajduje się pasieka z ulami i różnymi ciekawymi urządzeniami oraz opisami. A obok niej mocno zdezelowana ławka. Generalnie Parku Romualda Traugutta to kolejny niepozorny ale bardzo urokliwy park w Warszawie.

Jako, że skończyło mi się miejsce na serwerze przez pomysł Parki w Warszawie poniżej ponad 21 wybranych zdjęć a całość – 75 zdjęć z wizyty – jeżeli kogoś interesuje i ktoś to czyta w galerii google tutaj (https://photos.app.goo.gl/LVayVxSohKJKYQ8G8).


Główny spis parków tutaj. Wychodzę poza tę listę więc parków i ogrodów będzie więcej jak napisałem w wyjaśnieniu.

Więcej o warszawskich parkach administrowanych przez Zarząd Zieleni m.st. Warszawy tutaj.

Więcej o Parku Romualda Traugutta tutaj i tutaj.

Wyjaśnienie pomysłu, jak i ile parków zamierzam zwiedzić itp. we wpisie na samym dole tutaj.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.