Witam. Tym razem z krótkim, jednodniowym opóźnieniem publikuję na swoim blogu raport Promocje bankowe, czyli standardowe miesięczne podsumowanie moich wpływów z promocji bankowych. Co miesiąc pokazuję co, ile i w jaki sposób udało mi się dorobić dzięki uprzejmości naszych kochanych banków. W październiku mija właściwie 2,5 roku odkąd zainteresowałem się promocjami bankowymi. Jak na jubileusz przystało wpływy we wrześniu są rewelacyjne. Wszystkich zainteresowanych dorabianiem po kilkadziesiąt, a czasami i po kilkaset złotych miesięcznie zapraszam do przejrzenia raportu za wrzesień.
Od dłuższego czasu przedstawiam nie tylko swoje wpływy, ale także i wpływy mojej narzeczonej, z którą razem korzystamy z promocji bankowych. We wrześniu trochę tego było. Już poprzedni miesiąc był bardzo dobry ale wrzesień to właściwie rewelacja.
Moje wpływy we wrześniu:
- 250 zł na konto od Credit Agricole.
- 15 zł na konto od T-Mobile Usługi Bankowe.
- 100,10 zł na kartę kredytową od T-Mobile Usługi Bankowe.
- 25 zł na konto od Orange Finanse.
Wpływy narzeczonej we wrześniu:
- 15 zł na konto od T-Mobile Usługi Bankowe.
- 50 zł na konto od mBanku.
- 25 zł na konto od Orange Finanse.
- 30 zł na kartę kredytową od Citibanku.
W poprzednim miesiącu zgarnęliśmy łącznie prawie 260 zł. W tym miesiącu ja dostałem 390,10 zł a moja narzeczona 120 zł. Łącznie we wrześniu w postaci różnych premii dostaliśmy 510,10 zł!!! Przy kosztach chyba 7,90 zł, które moja narzeczona zapłaciła za kartę w Credit Agricole. Ale się zwróci bo narzeczona dostanie także 250 zł. Standardowo robię także podsumowanie dla siebie od początku roku. Chciałem w tym roku zgarnąć od banków kwotę co najmniej 1.000 zł i mi się udało. Od początku roku to aż 1.155,97 zł więc plan wykonany już we wrześniu z nadwyżką.
Moje premie z promocji bankowych:
- Łącznie od początku roku – 1.155,97 zł.
- Łącznie od początku prowadzenia bloga (kwiecień 2014) – 3.042,47 zł.
- Łącznie wszystkie premie razem z narzeczoną – 5.479,17 zł.
Magiczna bariera 5.000 zł pękła z hukiem, jeszcze w tym roku powinniśmy dobić do kwoty 6.000 zł. Średnia miesięczna naszych wpływów skoczyła do prawie 189 zł miesięcznie. Można powiedzieć (napisać), że właściwie co 2 lata banki fundują nam dobre wakacje. A to przecież nie koniec naszych wpływów z promocji bankowych. Co prawda z wielu promocji jesteśmy/będziemy wyłączeni ale z czegoś zawsze uda się skorzystać i zawsze kilkadziesiąt złotych powinno wpaść. Szczególnie, że nadal sporo banków próbuje zachęcić nas do przejścia oferując dodatkowe premie czy nagrody.
Stałe wpływy w wysokości 15 zł będziemy otrzymywać od T-Mobile Usługi Bankowe (skromniejsze w wariancie bezpiecznym) i Orange Finanse (niedługo niestety koniec). Moja narzeczona dostanie również 250 zł za konto osobiste w Credit Agricole w promocji 250 zł za przeniesienie oraz 100 zł za zamknięcie. Właściwie 100 zł dostaniemy oboje tylko trzeba to dobrze rozplanować. Ja dostanę jeszcze 100,10 zł dzięki poleconej karcie kredytowej z premią 300 zł w T-Mobile Usługi Bankowe. Dodatkowo założę konto osobiste w ING Banku Śląskim z premią 100 zł (wpłynie w przyszłym roku). Ostatnio się spóźniłem. Moja narzeczona dostanie jeszcze spore premie w ramach promocji mBanku w której 250 zł jest pewne.
Z aktualnym propozycjami banków można się zapoznać tutaj:
Dodaj komentarz