Początek roku zaczął się całkiem nieźle, ale kolejne miesiące to już tylko marazm w postaci wpływów 2 x 15 zł od T-Mobile Usługi Bankowe. I tak też było w kwietniu. Szkoda, bo to koniec regularnych wpływów od T-Mobile, chyba, że weźmiemy jakiś produkt kredytowy. Powinienem otrzymać także 100 zł od ING Banku Śląskiego ale ING ociąga się z premią i na chwilę pisania tego artykułu nic nie wpłynęło. Mam nadzieje, że obejdzie się bez reklamacji. Szczególnie, że w połowie miesiąca powinny wpłynąć także od ING dwie premie (dla mnie i narzeczonej) po 100 zł za regularne inwestowanie. Zobaczymy jak się to rozwinie.
Moje premie z promocji bankowych:
- Łącznie od początku roku – 100 zł.
- Łącznie od początku prowadzenia bloga (kwiecień 2014) – 3.287,67 zł.
- Łącznie wszystkie premie razem z narzeczoną – 6.500,77 zł.
W kwietniu, po 3 latach udało się wreszcie przekroczyć sumę 6.500 zł uzyskanych dzięki promocjom bankowym. Przyśpieszenie miało być w kwietniu ale zostało przesunięte na maj. W maju już powinno nam wpłynąć łącznie (mi i narzeczonej) 300 zł od ING Banku Śląskiego. Narzeczona też powinna dostać 50 zł od Citibanku. W tle też są dalsze premie od Citibanku oraz 2 x 140 zł za lokaty w Toyota Banku. Kusi mnie także promocja Aktywnie z kontem BZ WBK (150 zł premii), ale czekam, aż pojawi się ona w jakiejś dodatkowej akcji (razem z narzeczoną spełniamy warunki karencji). Obym się tylko tego doczekał. Jak widać nawet jest w czym wybierać, a w ostatnich dniach pojawiło się sporo nowych propozycji (i to nie tylko od Citibanku).
Dodaj komentarz