Inbank – nowy bank internetowy i bardzo dobre lokaty

Inbank

Nie tak dawno wystartował nowy bank – Inbank. Inbank działał do tej pory na Łotwie, w Austrii i Niemczech. Teraz rozwinął skrzydła i rozpoczął działalność w Polsce na swojej estońskiej licencji. W ofercie Inbanku znajdują się tylko kredyty (całkiem dobrze oprocentowane), pożyczki (podobne do chwilówek) oraz bardzo dobre lokaty. I na bardzo dobrych, wręcz rewelacyjnych lokatach w ofercie Inbanku dzisiaj się skupię. Na co raz bardziej słabym rynku lokat i kont oszczędnościowych Inbank prezentuje się całkiem dobrze.

Inbank (AS Inbank S.A. Oddział w Polsce) działa jako Oddział a nie jako odrębny bank – tak samo jak Bank of China i kiedyś Polbank. Depozyty gwarantowane są przez estoński fundusz gwarancyjny Tagatisfond. Fundusz ten jest odpowiednikiem polskiego Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i tak samo depozyty gwarantowane są do kwoty 100.000 euro dla jednego klienta. Inbank chwali się, że obsługuje już 160.000 klientów ale w Polsce takie liczby nie powalają. Ale wracając do tematu…

Lokaty w Inbanku:
  • Bez konta osobistego.
  • Minimalna kwota – 5.000 zł.
  • Maksymalna kwota – 50.000 zł.
  • Maksymalne saldo lokat na jednego klienta – 100.000 zł.
  • Zerwanie przed terminem = utrata odsetek.
  • Lokaty mogą się odnawiać automatycznie na kolejny okres z bonusem +0,10% dla oprocentowania standardowego.

Inbank

Inbank posiada w swojej ofercie tylko kredyty i pożyczki oraz lokaty. Nie ma kont osobistych więc nie ma problemu/wymogu konta jak to jest w większości w innych bankach. W pierwszym kontakcie uzyskujemy dostęp do bankowości internetowej, w której to zakładamy już lokaty (poprzez przelew weryfikacyjny). To duży plus. Lokaty w Inbanku odnawiają się także z bonusem +0,10% do oprocentowania standardowego. A w Idea Banku (pomijając całą sympatię) odnawiają się na 0,05%. Kolejny plus. Minusem za to jest ograniczenie kwotowe do 100.000 zł (nie dotyczy oczywiście odsetek). Ale oprocentowanie jest na bardzo dobre.

Lokaty w Inbanku:
  • Na 6 miesięcy z oprocentowaniem 2,40%.
  • Na 12 miesięcy z oprocentowaniem 2,60%.
  • Na 24 miesięcy z oprocentowaniem 2,80%.
  • Na 36 miesięcy z oprocentowaniem 3%.

I właściwie to wszystko. Prosto i przejrzyście i wysoko. Wszystko w Inbanku załatwia się przez internet. Lokaty w Inbanku wpadają na pierwsze miejsca w moim rankingu lokat długoterminowych oraz w absolutną czołówkę (zaraz po Toyota Banku) jeżeli chodzi o lokaty krótkoterminowe. I tak naprawdę cieszę się, że wystartował nowy bank – może to trochę rozrusza rynek zastygłych w zastoju polskich depozytów.

5 Komentarze

  1. Start przyzwoity, widziałem w rankingach bankiera i totalmoney że w większości przypadków dają w tym momencie najwięcej na depozytach. To czy sobie u nas poradzą będzie widać w pierwszych miesiącach. Nie ma wielkiej tajemnicy – dadzą lepsze oprocentowanie to ludzie będą przenosili oszczędności. W pozostałych bankach oprocentowanie jest dramatycznie niskie.

  2. Cytus – to samo w kredytach. Najniższe RRSO. Taki start to ma sens – gdyby zaoferowali coś podobnego, co inne banki, to pewnie na zainteresowanie nie mieliby co liczyć, bo klienci by brali kredyty u znanych… A tak wiadomo, że wezmą tam, gdzie najtaniej.

  3. Goście się nieźle ułożyli w Polsce. Z jaką ofertą nie wyskakują, to jest ona zdecydowanie lepsza, niż w przypadku innych banków. Widzieliście kredyt samochodowy? Bez zabezpieczenia na aucie, czyli w zasadzie na zasadach kredytu gotówkowego, dają lepsze warunki niż inne banki z zabezpieczeniem. Delikatnie mówiąc – szok.

  4. Mam u nich dwie lokaty – jeszcze przez kilka miesięcy, na dobrych warunkach. Spodziewałem się, że taka oferta będzie utrzymana bardzo krótko, a jednak oni nadal liderują – i chyba nie tylko w lokatach, co nie?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.