Witam. Z początkiem roku postanowiłem zmotywować się do napisania małego podsumowania moich sukcesów z korzystania z promocji bankowych. Podsumowanie jest właściwie dla mnie obowiązkiem jako blogera opisującego promocje bankowe. Podsumowania roku 2020 – roku dziwnego, innego, roku pandemii. Roku który przyniósł wiele zmian dla mnie, ale także na rynku bankowym. Co nie znaczy, że promocji nie było, bo wręcz przeciwnie, a i z kilku i mi się udało skorzystać. Choć nie udało się uzyskać tak wiele dodatkowych bonusów jak w poprzednich latach to nadal okazje się trafiały.
Jak wiadomo z premii korzystam razem z moja drugą połówką, którą dzielę wspólny budżet ale nie konta bankowe (no oprócz jednego). W 2020 roku doszedł nowy członek rodziny – syn – ale jeszcze nie zakłada kont bankowych dla premii 🙂
Nasze premie w 2020 roku:
- Pierwsze wpływy to 2 x 100 zł od PKO BP za udział w dawno nie widzianym już programie poleceń (narzeczona poleciła mi konto).
- Udało mi się także otrzymać ostatnią część premii 50 zł od Nest Banku za przelewanie wynagrodzenia.
- Narzeczona otrzymała także 100 zł za rezygnację z karty kredytowej w Citibanku.
- Oboje się załapaliśmy czyli otrzymaliśmy 2 x 120 zł od ING Banku Śląskiego za skierowanie na konto swojego wynagrodzenia (ja już trzeci raz).
- Od ING Banku Śląskiego otrzymaliśmy też 2 x 100 zł za oszczędzanie niewielkiej kwoty na rachunku oszczędnościowym Cele.
- Ja też załapałem się na kolejne 100 zł od ING Banku Śląskiego za regularne inwestowanie (niestety narzeczona nie spełniła tego warunku).
- Oboje też dostaliśmy 2 x 100 zł w punktach Mastercard za rejestrację karty debetowej Getin Banku w programie Bezcenne Chwile (wystarczyło zawnioskować o nowe karty).
- Narzeczona otrzymała 300 zł na Allegro za kartę kredytową Banku Millennium.
- No i na koniec ja otrzymałem 100 zł od Twisto.
Lista promocji bankowych, z który udało się skorzystać nie jest jakaś długa. Jest wręcz najkrótsza od wielu lat. Jak to zwykle bywa pojawiło się kilka przypadkowych akcji jak w Getin Banku czy ING Banku Ślaskim. Dało to nam razem łącznie 1490 zł w całym 2020 roku. Bezapelacyjny lider to niespodziewanie po raz kolejny ING, w którym nawet nie byliśmy nowymi klientami, a który odpowiada za 1/3 wpływów. Niestety narzeczona nie spełniła tam jednego warunku w regularnym inwestowaniu i 100 zł przepadło. Także Twisto nie podoba się chyba jej kredyt hipoteczny bo tam też się nie załapała na bonus. Ale jak na rok pandemii nie ma co narzekać – dało to około 124 zł miesięcznie dodatkowe dochodu.
Podsumowania łącznych wpływów z promocji bankowych od 2014 roku:
- Moje łącznie w 2020 roku – 670 zł.
- Premie narzeczonej łącznie w 202 roku – 820 zł.
- Moje łącznie od początku prowadzenia bloga (kwiecień 2014) – 8.126,60 zł.
- Premie narzeczona od początku prowadzenia bloga – 7.031,11 zł.
- Łącznie wszystkie premie razem z narzeczoną – 15.157,71 zł.
Co prawda w poprzednim roku było to ponad 3.500 zł ale nie ma co narzekać po rok był nietypowy i jako klienci już wszystkich banków nie mamy łatwo. Łącznie jako klient otrzymaliśmy już ponad 15.000 zł w ciągu niecały 7 lat. Jest co raz trudniej bo banków jest co raz mniej (np. ostatnio przejęty przymusowo został Idea Bank) a i karencje są niekiedy na stałe albo na bardzo długo. Ale trafiają się jeszcze akcje z których można skorzystać. Na pewno skorzystam z kolejnej promocji regularnego inwestowania w ING i otrzymamy 2 x 100 zł. Narzeczona tez powinna dostać premię za konto w Getin Banku (kolejny raz). Ja też otrzymam 200 zł za rezygnację z wypowiedzenia karty kredytowej w Banku Millennium. Na podobną akcję z zatrzymaniem liczymy także u narzeczonej. Postaramy się także wrócić do BNP Paribas z kontem osobistym.
Pewnie też kilka akcji pojawi się przypadkowo i całkiem niespodziewanie jak w poprzednich latach. Niestety zarówno Citibank jak i BNP Paribas nie chciał abym wziął u nich karty kredytowe (z solidnymi premiami). Zobaczę czy Citibank będzie chciał założyć mi konto osobiste. Z czego uda się skorzystać i nie przegapię chętnie skorzystam. Liczę na wpływy podobne jak w tym roku choć wcale nie musi być to takie łatwe. Udało już się nazbierać ponad 15.000 zł od 2014 roku i ten wynik cieszy. W inny sposób byśmy tych pieniędzy nie zdobyliśmy. Dużo osób w takie dodatkowe dochody nie wierzy, nie chce im się i nie w tym kierunku nie robi ale jak widać warto. Poniżej odnośnik do aktualnych promocji bankowych tutaj:
Dodaj komentarz