Cześć. Witam w kolejnym cyklu pt. Parki w Warszawie. W nawiązaniu do wyjaśnień zawartych w tym wpisie (na dole) kontynuuję swój cykl zwiedzania warszawskich parków i ogrodów. Jednym z największych parków w Warszawie jest znajdujących się w dzielnicy Ochota Park Szczęśliwicki. I właśnie ten park jako pierwszy z największych parków Warszawie odwiedziłem z córką w jeden z pierwszych słonecznych i ciepłych dni października.
Wszystkie wpisy o parkach można znaleźć tutaj w moim cyklu Parki w Warszawie vel Tata na pełen etat.
Park Szczęśliwicki jak już wspomniałem znajduje się w dzielnicy Ochota. Dotarłem tutaj w dosyć prosty sposób – metrem do Centrum, później kilka przystanków tramwajem i jestem. Park Szczęśliwicki powstał z jednej strony w miejscu wydobycia gliny, dzięki czemu powstały dwa jeziora (stawy) połączone kanałem, z drugiej strony w miejscu wywozu gruzu i śmieci, dzięki czemu powstała górka, z której obecnie można zjechać na nartach. Park Szczęśliwicki został zagospodarowany i utworzony w latach 60-tych w czynie społecznym (czytaj w ramach darmowej pracy mieszkańców Warszawy) i przybrał mniej więcej obecną formę.
Zwiedzanie zacząłem od strony wschodniej, tj. od strony nowych nasadzeń, alejek i w końcu kanałku i znajdującego się nad nim mostku. Alejki są tutaj głównie dwie – równoległe oraz droga dla rowerów. Im bliżej Glinianki Szczęśliwickiej (bo tak nazywa się ten zbiornik czy zbiorniki wodne) tym roślinność jest bardziej zróżnicowana. Nie brakuje tutaj ciekawych rozwiązań i kompozycji krzewów, kwiatów, różnego rodzaju drzew oraz polan. Idąc dalej na północ podziwiać można niesamowite krajobrazy tworzone przez bujnie rosnące nad wodą drzewa. Przechodząc na drugi brzeg Glinianki znajdziemy się także na klimatycznym pomoście.
W ogóle druga strona wody a właściwie Parku Szczęśliwickiego ma charakter sportowo-rekreacyjny. Znajdziemy tutaj kilka placów zabaw, boiska sportowe, siłownie plenerowe, wspomniany wyciąg narciarski oraz miejsce, gdzie odbywają się lokalne imprezy i koncerty. Lata temu byłem tutaj na koncercie Iry, który wspominam bardzo miło (jeden z moich ulubionych zespołów). A jeszcze więcej lat temu mieszkając jeszcze w Koszalinie spotkałem się tutaj z jedną z moich koleżanek ze studiów. Jest knajpka, ściana do mini squasha a trochę dalej nawet odkryte, letnie baseny. Obecnie znajdują się one w remoncie. Krążyć można tutaj po licznych alejkach mając przed swoimi oczyma piękne widoki na Glinianki Szczęśliwickie. Całe można je obejść z małym wyjątkiem alejki, która akurat jest w remoncie.
Park Szczęśliwicki to oczywiście powstała w miejscu wywozu gruzu górka z wyciągiem narciarskim. Wyjątkowo udało mi się na jej stoki dwukrotnie wdrapać dzięki w miarę łagodnym i oddalonym od siebie schodkom podziwiając po raz kolejny widoki. Myślę, że rowerem dałoby się wjechać trochę wyżej. Krążąc musiałem się trochę wracać po śladach, okrążyłem drugą część Glinianek, gdzie widoki są równie spektakularne, zaliczyłem brakujące alejki, pozbierałem trochę kasztanów i pod sam koniec nakarmiłem córkę. W ogóle przez ponad 3 godziny spała dzięki czemu udało mi się Park Szczęśliwicki zwiedzić i obfotografować na raz. A przeszedłem tutaj ponad 12 km na raz. Co ciekawe chyba jedyny pomnik to ten psa zachęcający do posprzątania po swoich pupilach.
Jako, że skończyło mi się miejsce na serwerze przez pomysł Parki w Warszawie poniżej ponad 30 wybranych zdjęć a całość – 189 zdjęć z wizyty – jeżeli kogoś interesuje i ktoś to czyta w galerii google tutaj (https://photos.app.goo.gl/7P6XbofB9JgbH2VN7).
Główny spis parków tutaj. Wychodzę poza tę listę więc parków i ogrodów będzie więcej jak napisałem w wyjaśnieniu.
Więcej o warszawskich parkach administrowanych przez Zarząd Zieleni m.st. Warszawy tutaj.
Strona Parku Szczęśliwickiego tutaj.
Wyjaśnienie pomysłu, jak i ile parków zamierzam zwiedzić itp. we wpisie na samym dole tutaj.
Dodaj komentarz