Cześć. Witam w kolejnym cyklu pt. Parki w Warszawie. W nawiązaniu do wyjaśnień zawartych w tym wpisie (na dole) kontynuuję swój cykl zwiedzania warszawskich parków i ogrodów. Po krótkiej przerwie z zeszłego tygodnia spowodowanej brakiem czasu w dniu dzisiejszym postanowiłem mocno nadrobić zaległości. Rano syn został odstawiony do dziadka (po dwóch telefonów z pytaniem czemu go jeszcze nie ma) a ja z córką wsiadłem ostatecznie w metro a później w pociąg aby dojechać do stacji PKP Włochy. Na początek łupem padł historyczny Park Kombatantów.
Wszystkie wpisy o parkach można znaleźć tutaj w moim cyklu Parki w Warszawie.
Park Kombatantów znajduje się w dzielnicy Włochy zaraz przy stacji PKP. Jest to historyczny, bo mający swoje początki pod koniec XVIII wieku park w stylu angielskim. Nie bardzo ten styl widziałem cokolwiek by znaczył ale to już inna sprawa. Park Kombatantów jest tak naprawdę klasycznym parkiem w wieloma starymi i rozłożystymi drzewami podobnym do parków znajdujących się w centrum Warszawy. Znajduje się tutaj wiele pomników przyrody i ciekawych drzew, jak drzewa wyrastające poziomo z ziemi czy pozostałości starych drzew.
Park Kombatantów został niedawno zmodernizowany. Pozostałością historyczną są co najmniej dwie bramy wejściowe do niego, chociaż sam park nie jest już ogrodzony. W Parku Kombatantów znajduje się także zabytkowy, zachowany w bardzo dobrym stanie pałacyk w którym obecnie znajduje się biblioteka (w której kiedyś byłem). Poza tym co należy zauważyć w Parku Kombatantów wszystkie alejki są wyłożone kostką – nie znalazłem żadnej dzikiej, wydeptanej ścieżki. Na początku parku od strony torów znajdują się kamienie i pomniki upamiętniające oferty z II Wojny Światowej.
Reszta to już klasyka – mniej więcej w środku Parku Kombatantów znajdują się dwa place zabaw oraz siłownia plenerowa. Poza tym większość terenu jest mocno zacieniona koronami wielkich drzew. Zwróciłem uwagę na fakt, że miejscami te drzewa są bardzo gęsto posadzone – z jednej strony rosną w zgrupowaniach po kilka z drugiej strony są duże odstępy. Jest też koło pałacyku część ogrodowa. Brakuje za to rozległych polan znanych z innych, dużych parków. Co nie znaczy, że mi się nie podobało. W Parku Kombatantów spędziłem ponad pół godziny, odwiedziłem praktycznie wszystkie alejki,nakarmiłem córkę i udałem się do kolejnego Parku ze Stawem Koziorożca znajdującego się po drugiej stronie ulicy.
Jako, że skończyło mi się miejsce na serwerze przez pomysł Parki w Warszawie poniżej ponad 10 wybranych zdjęć a całość – 27 zdjęć z wizyty – jeżeli kogoś interesuje i ktoś to czyta w galerii google tutaj (https://photos.app.goo.gl/WzpsXzpv6TWcvaAt9).
Główny spis parków tutaj. Wychodzę poza tę listę więc parków i ogrodów będzie więcej jak napisałem w wyjaśnieniu.
Więcej o warszawskich parkach administrowanych przez Zarząd Zieleni m.st. Warszawy tutaj.
Ciekawa strona i opis Parku Kombatantów tutaj. W ogóle ciekawa strona.
Wyjaśnienie pomysłu, jak i ile parków zamierzam zwiedzić itp. we wpisie na samym dole tutaj.
Dodaj komentarz