Cześć. Witam w kolejnym cyklu pt. Parki w Warszawie. Tym razem w nawiązaniu do wyjaśnień zawartych w tym wpisie na dole kontynuuję swój cykl zwiedzania warszawskich parków i ogrodów. Kolejnym parkiem odwiedzony w poprzednim tygodniu jest znajdujący się na Ursynowie Park Jana Pawła II. Tego dnia pojechałem trochę dalej od mojego miejsca zamieszkania mając na celu zwiedzenie dwóch parków, a ostatecznie skończyło się aż na czterech.
Wszystkie wpisy o parkach można znaleźć tutaj w moim cyklu Parki w Warszawie.
Park Jana Pawła II jest parkiem, który został otwarty w 2000 roku. Jest więc jednym z młodszych, jak nie najmłodszym parkiem w Warszawie, co jest widoczne na prawie każdym kroku. Park jest ogrodzony prawie w całości ale nie zamykany. Nie ma bram i furtek. Za to trochę komicznie ogrodzenie czasami schowane jest w krzakach i krzewach. Wysiadka z metra, córka trochę marudzi ale ja wiem, ze to tzw. chwila przed tragedią (czyli zaśnięciem) i już jestem w południowej części Parku Jana Pawła II.
Park Jana Pawła II położony jest głównie pomiędzy blokami mieszkalnymi, ale dzięki odpowiedniej aranżacji w ogóle nie rzuca się to w oczy. Jest to bardzo młody park więc nie uświadczymy tutaj oprócz wyjątków wiekowych, rozłożystych drzew. Przy samym wejściu znajduje się za to coś w postaci łąki oraz różnych krzewów, pomiędzy którymi z rzadka pojawiają się młode drzewa. Zaraz po lewej stronie znajduje się także dosyć spory i ciekawy plac zabaw dla dzieci. Za idą prawą stroną alejką trafiamy do centralnie położonej tężni solankowej Maciejka wybudowanej (a jakże) w ramach budżetu partycypacyjnego.
Część ta to właściwie cztery równoległe alejki prowadzące od wejścia, części kwietnej i głazu poświęconemu patronowi do dosyć sporych rozmiarów fontann znajdujących się na sporym wybrukowanym placu przed kościołem. Idąc alejkami idziemy w większości w cieniu pod koronami młodych, dwudziestokilkuletnich drzew. Ciekawie będzie tutaj trafić za 30 lat i zobaczyć jak urosły te drzewa. Jest też kamień poświęcony wywiezionym na Syberię Polakom. Za to fontanny oprócz kościoła otoczona jest pasażem handlowym starego typu. Starego typu czyli ze sklepami z kategorii odzieżowy, optyk, restauracja itp., a nie bank, bank, bank oraz czasami sts-y. Ludzie w wieku 40+ jeszcze pamiętają gdzie kiedyś były sklepy i jak wyglądały centra miast.
Dalsza część Parku Jana Pawła II to część rekreacyjna, tj. boiska sportowe, stoły do ping ponga, trampoliny, siłownia plenerowa i urządzenia do podciągania się. Jest też ławka z częścią solarną dzięki której można naładować komórkę czy coś innego na usb. Ciekawe czy to działa. W parku uświadczymy tylko alejki z kostki, nie ma części szutrowej. Mimo mojego negatywnego nastawienia wynikającego ze skąpych opisów na internecie zrobił on na mnie dosyć pozytywne wrażenie. Standardowo zwiedziłem wszystkie alejki i poszedłem na północ w kierunku kolejnych pobliskich parków.
Jako, że skończyło mi się miejsce na serwerze przez pomysł Parki w Warszawie poniżej ponad 11 wybranych zdjęć a całość – 32 zdjęć z wizyty – jeżeli kogoś interesuje i ktoś to czyta w galerii google tutaj (https://photos.app.goo.gl/1GihAHmsg28CF8Dj7).
Główny spis parków tutaj. Wychodzę poza tę listę więc parków i ogrodów będzie więcej jak napisałem w wyjaśnieniu.
Więcej o warszawskich parkach administrowanych przez Zarząd Zieleni m.st. Warszawy tutaj.
Wyjaśnienie pomysłu, jak i ile parków zamierzam zwiedzić itp. we wpisie na samym dole tutaj.
Dodaj komentarz