Witam. Ostatnio idąc do pracy znalazłem na chodniku kartę płatniczą. A wiem czym grozi dostanie się takie karty w niepowołane ręce więc niezwłocznie ją zastrzegłem. Choć moi znajomi się dziwili, że tak po prostu nie wyrzuciłem jej tylko do śmietnika. A przecież każdy powinien postąpić tak jak ja. Więc dzisiaj piszę jak zastrzec kartę płatniczą i dlaczego to jest takie ważne. Bo karta płatnicza, która zostanie zgubiona, lub co gorsza – skradziona może narobić nam kłopotu.
Zgubiona karta = problem i ryzyko
Po pierwsze zgubiona lub skradziona karta płatnicza to największy problem dla nas. Jesteśmy wtedy praktycznie odcięci od pieniędzy. Co prawda ja nie mam z tym problemu – wystarczy, że przeleje sobie pieniądze na konto w innym banku i po sprawie. Ale większość osób ma tylko jedne konto i używa tylko jednej karty. Wtedy jedyna możliwość to udanie się do placówki i wypłata pieniędzy na dowód. Ale jak jesteśmy np. za granicą to wtedy robi się bardzo wielki problem…A zastrzeżonej karty nie można już z reguły odblokować.
Jeżeli już odkryliśmy, że zgubiliśmy kartę płatniczą powinniśmy jak najszybciej ją zastrzec. W drodze transakcji zbliżeniowych złodziej nie musi znać naszego pin-u. Transakcje do 50 zł nie wymagają jego użycia. Na szczęście po burzy, która się rozegrała w zeszłym roku transakcje zbliżeniowe są księgowane online, czyli na bieżącą. Nie wydamy więcej niż mamy. Wcześniej były to transakcje w trybie offline czyli złodziej mógł nam narobić sporego debetu nawet jak mieliśmy tylko 20 zł na koncie.
Szybkie zastrzeżenie karty płatniczej jest ważne także z innego powodu. Zastrzeżenie karty płatniczej skutkuje przejęciem przez bank pełnej odpowiedzialność za nieuprawnione transakcje dokonane kartą płatniczą. Do czasu zgłoszenia utraty karty odpowiadamy za nieuprawnione transakcje do kwoty 150 euro. Powyżej tej kwoty odpowiada bank. Te 150 euro jest to swego rodzaju udział własny. Można wykupić specjalne ubezpieczenie za kilka złotych i bank przyjmie odpowiedzialność także do tej kwoty. Oczywiście bank nie odpowiada za transakcje wykonane z użyciem pin-u. Choć tutaj temat jest mocno dyskusyjny ponieważ karta może być zeskanowana w np. bankomacie. Niektóre banki uznają takie reklamacje a niektóre nie.
Jak zastrzec kartę płatniczą?
Więc jeżeli już zauważyliśmy, że nasza karta płatnicza zniknęła i nie mam jej raczej w domu to powinniśmy ją jak najszybciej zastrzec. Jak to zrobić? Nie warto jechać do placówki banku – to strata cennego czasu. Odpowiedni numer telefon jest z reguły na odwrocie karty. No ale my tej karty nie mamy. Można ten telefon znaleźć na stronie internetowej banku. Albo można skorzystać ze specjalnego systemu zastrzegania kart stworzonego przez Związek Banków Polskich.
Na stronie www.zastrzegam.pl znajdziemy wszystkie potrzebne informacje. A właściwie znajdziemy numer telefonu, który jest dostępny 24 godziny na dobę. Po wykonaniu telefony na +48 828 828 828 zostaniemy poproszenie o wypowiedzenie nazwy banku i automatycznie przekierowani na infolinie właściwego banku. Pracownik po zadaniu kilku pytań zastrzeże kartę płatniczą w systemie. Ja właśnie tak zrobiłem. Numer jest czynny 7 dni w tygodniu a koszt połączenia to koszt zgodny z tabelą opłat operatora telekomunikacyjnego z którego usług korzystamy. Warto zapisać ten numer telefonu.
Nieuprawnione transakcje – co zrobić?
Jeżeli już zdarzy się taka sytuacji, że karta zostanie zgubiona/skradziona i pojawią się nieuprawnione transakcje to powinniśmy to zgłosić niezwłocznie na Policję. Następny krok to zgłoszenie tej sprawy do swojego banku i ewentualnie ubezpieczyciela, jeżeli karta była ubezpieczona. Banki zachowują się różnie – niektóre zwracają całe kwoty bez szemrania a niektóre odrzucają reklamacje bo np. transakcje były wykonane z użyciem pin-u. Trudno mi tutaj generalizować – sam widziałem nie jedno, a wystarczy poczytać też fora bankowe. Generalnie wszystkie kwoty powinny być zwrócone ponieważ każdy pieniądz w banku jest ubezpieczony i bank otrzymuje wtedy zwroty od ubezpieczyciela.
Zastrzeganie karty – pułapki
I na koniec jeszcze jedna, dosyć niemiła sytuacja. Przygotowując ten artykuł trafiłem na dwie strony, które mają informować jak zastrzec kartę płatniczą. Na tych stronach podany jest numer kontaktowy typu 0-700. Połączenie płatne jest około 5 zł za minutę. Według mnie to działanie mocno nie fair. Zarabianie w ten sposób to niezbyt etyczny biznes. Ale widocznie ktoś nie ma z tym problemu. Znam wiele osób, które pracują w banku i których etyka nie tyka. Ja osobiście mam (niestety lub na szczęście) wielki z tym problem. Pracując w banku nie umiałem kłamać i zatajać przed klientami istotnych spraw przed klientami. Niestety tak już jest, że bycie przyzwoitym nie popłaca. Na każdym kroku należy sprawdzać i weryfikować informacje czytając regulaminy i przeglądając takie strony jak np. moja.
Dodaj komentarz