Raiffeisen Polbank od kilku dni chwali się na swojej stronie internetowej WIELKIM SUKCESEM inwestycji Azymut 25. Bank reklamuje, że klienci, którzy w 2012 roku zainwestowali w pierwszą edycję produktu strukturyzowanej Azymut 25 zarobili na czysto 8,95%. W ciągu dwóch lat nie jest to oprocentowanie powalające, dodatkowo tak naprawdę podany wynik z inwestycji wprowadza w błąd i nie ma nic wspólnego z prawdą. A chwalenie się tym wynikiem jest zabawne, choć na pewno nie dla klientów, którzy zainwestowali w Azymut 25.

Ale po kolei. Azymut 25 był dwuletnim produktem strukturyzowanym w formie ubezpieczenia na życie z 95% gwarancją ochroną kapitału. Wysokość zysku była uzależniona od procentowej zmiany wartości indeksu WIG20 w ostatnim dniu inwestycji w porównaniu do poziomu początkowego. Z produktu tego skorzystało 3.268 klientów byłego już Polbanku, którzy zainwestowali kwotę ok. 91 mln zł*.

Inwestycja Azymut 25 właśnie się rozliczyła i Raiffeisen Polbank chwali się wysokim zyskiem:

Na obrazku wysoki zysk i zadowoleni klienci. Ale czy na pewno? Klienci tak naprawdę otrzymali 95% zainwestowanego kapitału + 8,95% zysku netto. Na czysto wychodzi już jedynie 3,95% w skali dwóch lat, czyli 1,975% rocznie. Od tego zysku nie pobierany jest podatek „belki” ponieważ inwestycja była w formie ubezpieczenia na życie. Sukces? Dla mnie i dla klientów byłego Polbanku klapa. Aby uzyskać taki sam wynik należałoby ulokować środki na lokacie z oprocentowaniem 2,44%. I to bez ryzyka inwestycyjnego. A podczas startu inwestycji dostępne były zwykłe, roczne lokaty w Polbanku z oprocentowaniem 5%. A na rynku można było też znaleźć lepsze propozycje.

Oczywiście inwestycja nie musiała się udać – tak jest natura produktów strukturyzowanych. Klienci zarobili, niewiele, ale jednak zarobili. Ale chwalenie się zyskiem, którego nie ma jest po prostu żenujące i nie fair. Nowi, potencjalni klienci nie mają możliwości się w tym oszustwie połapać. A Raiffeisen Polbank to podobno bank z zasadami. Z informacji uzyskanych od pracowników Raiffeisen Polbank wiem, że klientów, którzy w ten produkt zainwestowali ten żart też nie śmieszy – są po prostu wściekli.

Źródło: http://www.structus.pl/aktualnosci/druga-edycja-azymut-25-w-polbanku