Stopy procentowe a oprocentowanie lokat

oprocentowanie lokat stopy procentowe

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się wczoraj na pozostawienie stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Dla przypomnienia: podstawowa stopa procentowa – stopa referencyjna wynosi obecnie 1,50%, stopa lombardowa 2,50%, stopa redyskontowa 1,75% a stopa depozytowa 0,50%. Ostatnia obniżka stóp procentowych była ponad 8 miesięcy temu – w marcu. Jednocześnie inflacja utrzymuje się na bardzo niskim, praktycznie nigdy nienotowanym poziomie -0,80%. Właściwie w Polsce od poprzedniego roku utrzymuje się deflacja. Bardziej ciekawe są prognozy analityków na przyszłość dotyczące stóp procentowych, które mają największy wpływ na oprocentowanie lokat.

Oba czynniki sprawiają, że oprocentowanie lokat utrzymuje się od pół roku dosyć stabilnym lecz niezbyt wysokim poziomie. Od czasu do czasu pojawiają się tylko promocyjne oferty z oprocentowaniem powyżej 3%. Przyjmując oprocentowanie na lokacie w wysokości 2,80% otrzymujemy zysk netto 2,27%. Do tego należy dodać 0,80% – skutki ujemnej inflacji. Czyli lokując swoje oszczędności na takiej lokacie otrzymamy zysk netto w wysokości 3,07%. Czy to dużo? Wydaje się, że to mało ale należy zauważyć, że to zysk bez żadnego ryzyka. Inwestując bezpośrednio w akcje czy w fundusze inwestycyjnej nie mamy gwarancji żadnych zysków.

Czy stopy procentowe i tym samym oprocentowanie lokat mają szanse w niedalekiej przyszłości wzrosnąć? Wszystkie znaki na niebie mówią, że raczej nie. A nawet wręcz odwrotnie. Na początku przyszłego roku wymienionych zostanie większość członków Rady Polityki Pieniężnej. Do RPP mają być powołane osoby mające bardziej łagodne, „gołębie” poglądy na politykę pieniężną. Tym samym można się spodziewać dalszych obniżek stóp procentowych. Niektórzy analitycy prognozują*, że stopy procentowe w przyszłym roku mogą spaść nawet o kolejne 0,50%.

O tyle mniej więcej spadłoby również oprocentowanie lokat. Zauważyłem, że inflacja w krótkim okresie nie ma większego przełożenia na oprocentowanie lokat. W dłuższym okresie ma wpływ poprzez wysokość stóp procentowych. Czyli oprocentowanie lokat w najbliższym czasie może być jeszcze niższe. Wracając do prognozowanych dalszych obniżek stóp procentowych w Polsce. Jeżeli ich poziom zostanie obniżony to znowu najbardziej ucierpią… banki. Zgodnie z artykułem Stopy procentowe czyli jakich zmian boją się banki? maksymalne oprocentowanie kredytów, kart kredytowych czy limitów mogłoby by wynosić 8%. A to znowu wpłynęłoby bardzo negatywnie na rentowność banków.

Co prawda obecnie banki sobie jakoś radzą. Do kredytów dorzucają prowizje, ubezpieczenia i inne opłaty. Z nominalnego 10% robi się nagle rzeczywiste 19% w skali roku. Ale co rozsądniejsi wolą się zaciągać kredyty na kartach kredytowych i limitach ponieważ maksymalne oprocentowanie wynosi obecnie 10% a trudno wrzucić tutaj inną prowizję niż za przyznanie/odnowienie. Dorzucając do tego planowany podatek bankowy oraz propozycje rozwiązania sprawy „frankowiczów” przyszły rok może być bardzo ciężki dla bankowości. Choć z drugiej strony jestem niemal pewien, że zyski banków spadną tylko nieznacznie a wszystkie zwiększone koszty zostanę przerzucone na klientów, czyli na nas wszystkich.


* Ja w prognozy bardzo nie lubię się bawić. Moje ostatnie pytanie (szczęśliwe) o prognozę było na egzaminie ze statystyki i niech tak pozostanie.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.