Wyciek danych z Plus Banku – czego się obawiać?

wyciek danych z plus banku awaria

W zeszły tygodniu gruchnęła wiadomość, że kilka miesięcy temu doszło do „przestępczego ataku grupy hakerów” na system Plus Banku. Podobno włamywaczowi udało się wykraść Plus Bankowi milion złotych, ale co gorsza wykradł sporo ilość danych klientów – imiona i nazwiska, adresy, numery pesel, numery dowodu oraz historie rachunków. Włamywacz zażądał za nieupublicznianie tych danych kwotę 200.000 zł ale Plus Bank zignorował ultimatum. Więc pierwsza część danych klientów została upubliczniona. Więcej o tej sprawie można poczytać na stronie niebezpiecznik.pl, który pierwszy poinformował o całej sprawie. Czy zachowanie Plus Banku jest odpowiednie? Czy klienci mają się czego obawiać?

O całej historii można poczytać na wyżej wspomnianej stronie. W skrócie: kilka miesięcy temu haker włamał się do systemu Plus Banku i przelał na podstawione konta ponad milion złotych. Co gorsza wykradł też dane tysięcy klientów tego banku. W zamian za nieupublicznianie tych danych zażądał dodatkowe przelewu w kwocie 200.000 zł lub 10 rat po 40.000 zł. Po kilku dniach i negatywnym odebraniu tego żądania zmienił okup na przelew 200.000 zł na konto jednego z domów dziecka. Plus Bank zignorował całą sytuację i opublikował tylko lakoniczną informacje, że pieniądze klientów są bezpieczne a włamanie to już nieaktualna historia. Całą sprawę uważa już za zakończoną. Tylko czy aby na pewno to właściwe postępowanie?

wyciek danych z plus banku

Już sama wiadomość, że osoba z zewnątrz dotarła do systemu informatycznego banku budzi grozę. Z reguły najsłabszym ogniwem są pracownicy banku, którzy tak naprawdę mają największe możliwości narobienia szkód. W tym przypadku prawdopodobnie do włamania doszło przez luki w systemie. To, że Plus Bankowi zaginął milion złotych nie bardzo mnie obchodzi. Ale to, że zostały wykradzione dane klientów to już bardzo duży skandal. Dane te powinny być bardzo dobrze chronione przed wyciekiem na zewnątrz ale widocznie tak nie było.

Winny jest Plus Bank, który nie potrafił zadbać o odpowiedni poziom zabezpieczeń. Do wycieku doszło kilka miesięcy temu ale dopiero teraz wyszło to na jaw. Co więcej nie można o tym usłyszeć w telewizji bo główne media milczą na ten temat. Plus Bank też ignoruje całą sytuację. A przecież wyciek danych osobowych to bardzo poważna sprawa. To wręcz gratka dla wszelkiego rodzaju przestępców. Mając takie dane jak numer pesel oraz numer dowodu można nieźle narozrabiać. Ale Plus Bank nie widzi problemów. Stara się złapać włamywacza ale szczerze wątpię aby się to udało.

wyciek danych z plus banku dane

Co powinni zrobić klienci Plus Banku? Na pewno zastrzec od razu numery dowodów osobistych w banku oraz wyrobić nowe dowody. Powinni także zmienić hasła do bankowości internetowej oraz być teraz bardzo uważni. Na pewno będą oni narażeni na ataki phishingowe jak nigdy wcześniej. Dobrym posunięciem jest także zastrzeżenie kart płatniczych oraz wyrobienie nowych. Co więcej można zrobić? Ja bym jednak zastanowił się nad zmianą banku… No chyba, że Plus Bank znajdzie jakieś sensowne rozwiązanie.

Plus Bank dał ciała. Czy powinien ulegnąć szantażowi i zapłacić okup? Trudno powiedzieć. Z jednej strony nie powinno być przyzwolenia na takie sytuacje, z drugiej strony to nasze dane osobowe. Bezcenne. O ile pierwsze żądania hakera były trudne do przyjęcia to zmiana strategii i wpłata na dom dziecka byłaby chyba do przełknięcia. Tym bardziej, jeżeli to by zostało zrobione po cichu. Co prawda nie ma gwarancji, ze dane i tak by nie wypłynęły ale głupota kosztuje. Gorzej już chyba być nie może. Niestety za błędy Plus Banku zapłacą klienci. Tym bardziej wkurza zachowanie Plus Banku, który tak naprawdę nie widzi problemu a pytania zadane na facebook-u od razu usuwa albo odsyła na infolinię. Brakuje czytelnych, jasnych i zdecydowanych komunikatów i podjętych działań.

A moim zdaniem powinien zaproponować szereg rozwiązań dla poszkodowanych klientów. Przede wszystkim klienci, których dane osobowe zostały ujawnione powinni mieć zapewnioną bezpłatną obsługę prawną w przypadku spraw będących następstwem ujawnienia ich danych. I to obsługę prawną na bardzo wysokim poziomie. Sam zapewnienia, że pieniądze są bezpieczne nie wystarczą. A jak ma spać osoba, zidentyfikowana z imienia i nazwiska, adresu oraz numerem telefonu z ujawnionymi informacjami o stanie oszczędności? W tym momencie jestem zadowolony, że jeszcze nie jestem klientem Plus Banku…

Przez całą sytuację ucierpiał wizerunek Plus Banku oraz ogólnie całej bankowości. Banki były do tej pory traktowane jako bezpieczne instytucje, gdzie nasze dane są bardzo dobrze chronione. Teraz może się to zmienić. Nasze dane w niepowołanych rękach to bardzo niebezpieczna rzecz. Firmy, które mają do nich dostęp powinny być bardzo wiarygodne. A okazuje się, że osoba lub pewna grupa osób potrafi nieźle narozrabiać. Za słabiutki system informatyczny Plus Banku zapłacą inne banki stratą zaufania. A klienci mogą mieć nie lada problemy. Jak to się rozwiąże…? Będę starał się śledzić rozwój sytuacji.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.