Bonus za rejestrację numeru w T-Mobile

Dotychczas pisałem o bonusie za rejestrację w Play, bonusie za rejestrację w Orange oraz bonusie za rejestrację w Plusie. We wszystkich tych sieciach premia za zarejestrowanie swoich numerów na kartę jest podobna. W Orange nawet promocja się już skończyła ale ma być przedłużona. Bonus za rejestrację numeru w T-Mobile jest trochę inny – można otrzymać pod pewnym warunkiem bezpłatne rozmowy na 30 dni oraz do roku bezpłatnego internetu. T-Mobile chce zaktywizować swoich klientów i stawia warunek regularnego doładowywania konta. Promocja Bonus za rejestrację trwa do 30.09.2016 r. ale jak zawsze może być przedłużona lub zmieniona.

Bonus za rejestrację numeru w T-Mobile:

  • Nielimitowane połączenia na numery komórkowe i stacjonarne na 30 dni.
  • Pakiet danych 10 GB na 30 dni do 12 razy w ciągu roku.

Bonus za rejestrację numeru w T-Mobile

Z promocji może skorzystać każdy użytkownik T-Mobile na kartę korzystający z dowolnej taryfy (także Heyah oraz Tu Biedronka). Aby otrzymać bonus należy oczywiście zarejestrować numer. Następnie w ciągu 3 dni T-Mobile wysyła sms-em informacje o promocyjnej ofercie. W ciągu 30 dni od daty zarejestrowania numeru należy wysłać sms-a o treści TAK na bezpłatny numer 80575. T-Mobile wysyła sms potwierdzający zapisanie do promocji. Ostatnia sprawa to doładowanie konta kwotą co najmniej 25 zł w ciągu 30 dni od daty zarejestrowania numeru.

Osoby które przed 09.08.2016 r. zarejestrowali już numer mogli wysłać takiego sms-a do 08.09.2016 r. Trochę słaby taki podział – należy poczekać na nową akcję. Nielimitowane rozmowy aktywne będą przez 30 dni od daty aktywacji oferty (należy uwzględnić także wymóg doładowania konta). W ramach usługi Internet 10 GB otrzymujemy także pakiet 10 GB do wykorzystania przez 30 dni. Przez rok po doładowaniu kwotą co najmniej 25 zł pakiet będzie przyznawany, co ważne niewykorzystany transfer kumuluje się od daty doładowania.

Bonus za rejestrację w T-Mobile mogą otrzymać osoby fizyczne i tzw. firmy. Dla osób fizycznych maksymalna liczba kart SIM do których może przyznany bonus to 20, dla firm to 200. Ile zostało środków do wykorzystania sprawdzić można wpisując kod *103*22#. Numer w T-Mobile można zarejestrować w salonach T-Mobile oraz kioskach Ruch-u. Należy zauważyć, że aby skorzystać całkowicie z bonusu za rejestrację numeru w T-Mobile należy wydać w ciągu roku 300 zł. Więc nie tak do końca to jest za darmo…


Informacje jak zyskać 100 zł prawie za darmo:

100-zl-premii-za-konto-godne-polecenia


Regulamin Bonusy za rejestrację numeru w T-Mobile.

6 Komentarze

  1. Szachrajstwo nie bonus.10GB + no limit do wszystkich za 25zł na 30 dni po każdym doładowaniu za 25zł.to normalna usługa dla karciarzy oferowana przez T-mobbing sms-ami już w końcu 2015 roku. I można z tego korzystać bez rejestracji do 31.1.2017
    Cwaniaczki z różowej landrynki szukają naiwnych frajerów i wciskają płatną usługę jako rzekomy bonus. To jest nieuczciwa reklama i oszustwo i powinien się tym zająć UOKiK, UKE i prokuratura.

    • Jeżeli oferta wydaje się niekorzystna to prośba o niekorzystanie. Nie widzę podstaw aby zajął się tym UOKiK, UKE i prokuratura…

      Można napisać, że oferta słaba i niech idą… ale oszustwo? Takim sposobem zaraz będziemy strzelać do tych, co przechodzą na czerwonym świetle…

      • Wolne żarty, Panie obrońco uciśnionych koncernów telekomunikacyjnych.
        Jeżeli ktoś wmawia milionom, że daje za darmo coś, za co pobiera miesięcznie 25zł w doładowaniu, to jest to OSZUSTWO, choćby Pan twierdził, że 25 zł = 0,00 zł. Matematyka jest nauką ścisłą i ten numer nie przejdzie jako darmowy bonus. T-mobbing stosuje nieuczciwą reklamę, za którą płaci miliony celebrytom z kieszeni klientów naciągniętych na ”bonus”
        .
        Jeżeli inni operatorzy dają rok ważności konta i do tego od 10 do 100 GB na 30 dni bez opłat, to ich oferta jest bonusem. A ten rok ważności konta jest realizacją zasady usług prepaid – daje klientowi prawo, A NIE OBOWIĄZEK doładowania konta dokładnie wtedy,wtedy, gdy będzie chciał z płatnej usługi skorzystać.
        To co oferuje T-mobbing, to jest ukryta forma abonamentu – nawet jeśli chciałbyś tylko odbierać telefony od znajomych, musisz im co miesiąc dać 25zł, które po 30 dniach Ci przepadną.

        A co do strzelania do przechodzących na czerwonym świetle – miły Panie, to właśnie Pański różowy mocodawca rozjeżdża TIR-em prawidłowo przechodzące na pasach niewinne dzieci, wyciągając z ich kieszonkowego pieniądze za rzekomo ”bezpłatne” usługi. I to jest w tym wszystkim najobrzydliwsze..
        No ale dla takich jak Pan to się nazywa biznes …

          • Zabrakło argumentów ?
            Co Pan nazywa ”ciekawym nastawieniem” – czy to źle, że inni czytający Pana tekst i komentarze będą mogli dowiedzieć się, kto z operatorów gra nieuczciwie ?

            I jeśli nie ma Pan nic wspólnego z różowymi, to dlaczego Pan ich tak broni ?

            Proszę zwrócić uwagę, że w pierwszym komentarzu ani słowem nie odniosłem się do Pańskiego tekstu, a jedynie nazwałem po imieniu to, co Pan zawarł w ostatnim zdaniu, pisząc o 300 zł rocznie.

            Dlatego Pańska reakcja, – ”…nie podoba się, to nie korzystaj, ale nie mów prawdy dlaczego …”, typowa dla obsługi klienta w tej sieci (vide posty na ich FB) wskazywała na bliższy związek z dostawcą ”bonusu”.

            I podtrzymuję, różowemu należy się reakcja organów państwa, bo do tego zostały powołane, aby chronić jednostkę przed złodziejskimi zapędami korporacji.
            Aż się dziwię, że skargi na kłamliwe reklamówki różowego nie złożyły pozostałe trzy kolory, ale one faktycznie na tym skorzystają, bo ludzie świadomi kantu po prostu odejdą od różowego i zasilą ich szeregi. Żal tylko już nabitych we flaszkę.

            Jeśli ma Pan wątpliwości, co jest nieuczciwą reklamą godzącą w interes konsumenta, to polecam teksty prawników o wprowadzaniu w błąd dla stworzenia wrażenia, że oferta jest znacznie korzystniejsza, niż w rzeczywistości, co ma wpływ na decyzję konsumenta w kwestii zawarcia niekorzystnej umowy lub zakupu droższych od konkurencji towarów/usług.

            Ponieważ swoimi odpowiedziami zachęcił mnie Pan do przejrzenia również tekstów o fioletowym i pluszowym, więc przy okazji krótki komentarz. Zauważa Pan, że 30 dni to za mało by wykorzystać 500zł na rozmowy i co do zasady ma Pan rację, że mogłoby to potrwać dłużej. Ale nie docenia Pan możliwości nastolatków, te 500 zł to niecałe 1800 minut (jakaś godzinka gadania dziennie) i zniknie z kont młodzieży szybciej, niż się Pan spodziewa, zwłaszcza że dostają to całkowicie za friko jako PRAWDZIWY BONUS, a nie iluzję skutkującą dodatkowymi wydatkami.
            Ku rozwadze..

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.